Polityka w komunie i dziś

Polityka w komunie i dziś

Pytanie do RADIA EREWAŃ
– Czy to prawda, że w Związku Radzieckim trudno jest o rozwód?
– Prawda. Ale rozwody są u nas niepotrzebne. Wystarczy przecież zwykły donos.

* * *

W Związku Radzieckim stosowano nowatorską metodę tuczenia świń. Przywiązywano świnię za ogon do ściany i każdego dnia odsuwano koryto o 5 cm.

* * *

– Dlaczego w krajach komunistycznych było niewielu dentystów?
– Bo trzeba było 35 pacjentów, aby uzyskać komplet zębów.

* * *

Uniwersalna ściągaczka zebraniowa
Niezbędnik aktywistów z czasów PRL. Dowolną frazę z kolumny pierwszej należy połączyć z dowolną frazą z kolumny drugiej, trzeciej i czwartej, a otrzyma się przemówienie na dowolną okazję. Inaczej mówiąc, wystarczy zachować kolejność kolumn – nie ma znaczenia, który wiersz z kolumny zostanie wybrany. Ilość kombinacji wystarczy na ok. 40 godzin przemówień.

I II III IV
Koleżanki i koledzy realizacja nakreślonych zadań programowych zmusza nas do przeanalizowania istniejących warunków administracyjno – finansowych.
Z drugiej strony zakres i miejsce szkolenia kadr spełnia istotną rolę w kształtowaniu dalszych kierunków rozwoju.
Podobnie stały wzrost ilości i zakres naszej aktywności wymaga sprecyzowania i określenia systemu powszechnego uczestnictwa.
Nie zapominajmy jednak, że aktualna struktura organizacji pomaga w przygotowaniu i realizacji postaw uczestników wobec zadań stawianych przez organizacje.
W ten sposób nowy model działalności organizacyjnej zabezpiecza udział szerokiej grupie w kształtowaniu nowych propozycji.
Praktyka dnia codziennego dowodzi, że dalszy rozwój różnych form działalności spełnia ważne zadania w wypracowaniu kierunków postępowego wychowania.
Wagi i znaczenia tych problemów nie trzeba szerzej udowadniać, ponieważ stałe zabezpieczenie informacyjno – propagandowe naszej działalności umożliwia w większym stopniu tworzenie systemu szkolenia kadry odpowiadającego potrzebom.
Różnorakie i bogate doświadczenia wzmocnienie i rozwijanie struktur powoduje docenianie wagi odpowiednich warunków aktywizacji.
Troska organizacji, a szczególnie konsultacja z szerokim aktywem przedstawia interesującą próbę sprawdzenia modelu rozwoju.
Wyższe założenia ideowe, a także rozpoczęcie powszechnej akcji kształtowania postaw pociąga za sobą proces wdrażania i unowocześnienia form oddziaływania.

* * *

* * *

Po zamachu na papieża bułgarska prokuratura ustaliła, że papież strzelał pierwszy.

* * *

Woda charakteryzuje się ogromną rozpiętością cen. Najdroższa jest w polędwicy i szynce, najtańsza w przemówieniach polityków.

* * *

Nie wystarczy być ch***m, żeby zostać politykiem. Trzeba jeszcze mieć garnitur.

* * *

Trzy pragnienia każdego Polaka w czasach słusznie minionych: fotel ze skóry Jaruzelskiego, pierścionek z oczkiem Siwaka i nocnik z uszami Urbana.

* * *

– Komuniści chcą zmienić nasze godło.
– Na jakie?
– Zamiast orła ma być na biało-czerwonym tle popiersie robotnika: pod szyją sierp, nad głową młot, a w oczach gwiazdy.

* * *

Naukowcy radzieccy opracowali nowatorską metodę chodu świń. Przywiązują świnię za ogon i codziennie koryto odsuwają.

* * *

– Czy można krytykować partię?
– Można. Ale to jak całować lwa w dupę: niebezpieczeństwo duże, a przyjemność niewielka.

* * *

– Panie prezydencie, fama głosi, że używa pan słów, których znaczenia pan nie zna…
– To powiedzcie tej Famie, żeby mnie pocałowała w dupę i vice versa.

* * *

Stacja MIR przelatuje nad Związkiem Radzieckim.
– Zadziwiające, jak wielu waszych obywateli interesuje się astronomią – mówi amerykański astronauta do swego radzieckiego kolegi. – Patrzą na nas chyba miliony teleskopów.
– To nie teleskopy – odpowiada zagadnięty. – Oni tylko piją z gwinta.

* * *

Czasy komuny. Pod pomnikiem Lenina stoi pijany facet i na niego leje. Podchodzi milicjant:
– Obywatelu, to kosztuje 5 tysięcy.
– Lej pan, ja stawiam.

* * *

Starszy pan przechodzi obok kolejki pod sklepem.
– Po co stoi ta kolejka? – pyta.
– Przywieźli zegarki ze Związku Radzieckiego.
– To ja też stanę. Może przywieźli i mój.

* * *

Jeden z dziennikarzy w artykule o Sejmie napisał, że połowa posłów to idioci. Po protestach urażonych posłów, na żądanie Kancelarii Sejmu zamieścił sprostowanie: “Połowa posłów nie jest idiotami.”

* * *

– Jaka jest różnica między królową brytyjską a Putinem?
– Przed królową klęka się na tylko jedno kolano.

* * *

– Jaka jest różnica między demokracją a demokracją socjalistyczną?
– Taka, jaka między krzesłem, a krzesłem elektrycznym.

* * *

– Panie ministrze, czy pana zdaniem obawy obywateli o ich składki emerytalne w OFE są bezpodstawne?
– Ależ oczywiście. Polacy mogą spać spokojnie. Rząd pamięta o ich wkładach w OFE i należycie się o nie zatroszczy.

* * *

– Jaka jest różnica między rządem a mafią?
– Jedno z nich jest zorganizowane.

* * *

Szef Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego oprowadza po Syberii amerykańskich gości. Amerykanie dziwią się, widząc ogromną górę złota, którego nikt nie pilnuje.
– To złoto leży tak u was spokojnie? – nie mogą uwierzyć. – W naszym kraju złoto trzymamy za kratami.
– U nas największą wartością jest człowiek – wyjaśnia sekretarz. – Jego trzymamy za kratami.

* * *

– Jaka jest różnica między kapitalizmem i komunizmem?
– W kapitalizmie człowiek wykorzystuje człowieka. A w komunizmie – odwrotnie.

* * *

Borys Jelcyn przebywał z wizytą w Wielkiej Brytanii. Na audiencji u królowej Elżbiety II podano szampan do spełnienia toastu. Jelcyn sięgając po lampkę, drżącą ręką przewrócił kilka kieliszków na tacy.
– A, job twoju mać – zaklął po rosyjsku.
– Co powiedział nasz dostojny gość? – spytała królowa.
– Nasz dostojny gość rozszerzył toast na królową matkę – wyjaśnił skonsternowany, błyskotliwy tłumacz.

* * *

– Mój wujek startował w ubiegłym roku w wyborach do Senatu.
– A co robi teraz?
– Nic. Został wybrany.

* * *

– Co to jest imperializm?
– Imperializm to ingerencja w wewnętrzne sprawy Związku Radzieckiego na CAŁYM ŚWIECIE.

* * *

– Oddaj mi swoje pieniądze – powiedział rabuś przykładając rewolwer do żeber przechodzącego mężczyzny.
– Nie możesz tego zrobić – wykrzyknął napadnięty. – Jestem posłem na Sejm.
– W takim razie oddaj mi MOJE pieniądze.

* * *

Jeden z klubów wędkarskich skierował do Akademii Nauk Związku Radzieckiego pytanie: “Czy możliwe jest, by ryba mierzona od głowy do ogona miała 35 centymetrów, a mierzona od ogona do głowy 45?”
Po trzech miesiącach nadeszła odpowiedź: “Tak, to jest możliwe. Nauka radziecka zna takie przypadki. Wszak od wtorku do piątku jest trzy dni, a od piątku do wtorku cztery”.

* * *

Nauczyciel w ramach pracy domowej kazał dzieciom zapytać rodziców, co to jest rząd. Gdy Jaś wrócił do domu, zapytał o to ojca.
– Spójrz na to w ten sposób: Ja jestem premierem, twoja matka to Sejm, nasza gosposia to siła robocza, ty jesteś narodem, a twój mały braciszek to przyszłość – wyjaśnił ojciec po chwili namysłu.
– Wciąż nie rozumiem – odparł Jaś.
– Najlepiej prześpij się z tym – zasugerował ojciec. – Rano zrozumiesz to lepiej.
– Dobrze tato, dobranoc – pożegnał się Jaś i poszedł do łóżka.
W środku nocy Jasia obudził płacz braciszka. Podszedł do jego łóżeczka i stwierdził, że braciszek narobił w pieluchę. Poszedł więc do pokoju rodziców i zajrzał przez dziurkę od klucza, czy śpią. Jego matka głośno chrapała, a ojca nie było. Udał się do pokoju gosposi. Przez dziurkę od klucza zobaczył, że jego ojciec uprawia z nią seks. Jaś był zaskoczony ale nagle coś do niego dotarło i zaczął głośno myśleć:
– No tak! Rząd… teraz rozumiem… Premier pieprzy siłę roboczą, Sejm śpi, nikt nie dba o naród, a przyszłość cała w gównie.