Komu gorzej?

Komu gorzej?
— Mam żoną młodą, piękną i dobrą. Ale — niestety — bezustannie choruje.
— Mnie jest jeszcze gorzej. Mam żonę starą, brzydką i złą. Ale — niestety — bezustannie jest zdrowa.

Przyjemność?..
— Mam przyjemność znać twoją żonę.
— I ty to nazywasz przyjemnością.

Choroba Kobieca
Żyd przychodzi do doktora, skarżąc sic na płuca.
— Muszę pana uprzedzić, — mówi lekarz—że moją specjalnością są choroby kobiece.
— Moja choroba właśnie jest kobieca —odpowiada pacjent.
— Dostałem ją od mojej żony.

Wpływ niejednakowy
Zona mówi do męża:
— Czy zauważyłeś, drogi mężu, że ilekroć kładę nową suknię staję się o parę lat młodszą?
— Zauważyłem żonusiu. Ale ty nie zauważyłaś, że Ilekroć ty kładziesz nową suknią, ja stają sią o parę lat starszy.

Ostrożnie i z taktem
Szaja umarł na ulicy rażony apopleksją.
Przyjaciel Szai wziął na siebie nieprzyjemną i nader trudną misją zawiadomienia wdowy o nieszczęściu, obiecując rodzinie, że zadanie swoje spełni bardzo ostrożnie i z wielkim taktem.
Wszedłszy do domu Szajowej, woła wesoło:
— Dzień dobry. Gdzie jest Szaja?
— Skąd ja mogę wiedzieć, gdzie on jest? — odpowiada niewiasta ze zwykłą opryskliwością. — Pewnie siedzi w kawiarni i gra w domino, ażeby go szlak trafił.
— Już go trafił! — woła zręczny poseł.

Udana żona
Ktoś odwiedza młodego małżonka i — jest zdumiony jego dziwnie niefortunnym wyborem.
— Muszę ci powiedzieć szczerze, drogi przyjacielu — powiada pocichu— nie mogę pojąć, coś ty takiego znalazł w swojej żonie, oprócz posagu?… Zdaje się nie być pierwszej młodości, poza tem jest garbata i prawie ślepa 1
— Możesz mówić głośniej — odpowiada szczęśliwy małżonek. — Moja żona jest również głuchą.