Aforyzmy o starości, starość w aforyzmach

Aforyzmy: o starości, starość w aforyzmach…

Z tego, że człowiekowi pojedynczemu jest ze starością nie do
twarzy, wcale nie znaczy, że zestarzałe społeczeństwo robi się
sparciałe.

Młodość jest piękna, dopóki się nie skończy. A później… jest
zwykle jeszcze piękniejsza… we wspomnieniach.

Kiedy człowiek przestaje wyrastać z butów i odzieży, wtedy
zwykle zaczyna wyrastać z nadziei i ze złudzeń.

Starość zaczyna się rozumieć po czterdziestce i w tym samym
okresie przestaje się rozumieć młodość.

Głupio jest urządzone, że im człowiek starszy i w gruncie rzeczy
słabszy, tym więcej potrzeba mu sił.

Młodzi najwięcej popełniają szaleństw udając dorosłych, a
starzy, kiedy pragną uchodzić za młodych.

Na stare lata wszystko się starzeje…, oprócz dziewcząt. One
jak na złość, są coraz młodsze.

Starość nie chroni przed nierozwagą. Ale brak rozwagi, nie
chroni przed starością.

Starość nie jest niczym innym, jak tylko powtórzeniem wieku dziecięcego.

Nikt nie jest tak stary, aby nie mógł się jeszcze czegoś nowego nauczyć.

Starość posiada te same apetyty co młodość, tylko nie te same zęby.

Dzięki błędom młodych, starsi zyskują doświadczenie.

Starzy ludzie są niezwykle niebezpieczni. Przyszłość jest im obojętna.

Po czterdziestce mniej oczekuje się od życia, a więcej od siebie.

Pierwszym objawem starzenia się, jest miłość do życia.

Nie starość, ale młodość starców czyni ich obcymi otoczeniu.

Rozrywka starości… flirt ze śmiercią.